Startujemy z powieścią!!! Moi Drodzy, swego czasu informowałem, że zamierzam przynajmniej co jakiś czas wrzucać na bloga fragmenty pisanej przeze mnie powieści. Oto jej początek. Nie ukrywam, że marzenia mam wielkie, ale przyszłość pokaże, jak to będzie wyglądać. Zapraszam do lektury. Potem zachęcam do komentowania. Rozdział I (#1) Dwa drewniane miecze uderzyły o siebie wydając głuchy dźwięk. Zwarły się niczym zapaśnicy by po upływie kilku chwil odskoczyć na bezpieczną odległość. Niemal natychmiast spór rozgorzał na nowo i drewniane ostrza raz po raz stykały się i zaraz oddalały. Od czasu do czasu te wzajemne kontakty trwały nieco dłużej, a wtedy dały się słyszeć jak gdyby drewniane jęki i tarcia. I znów miarowe uderzenia: trach, bach, ciach... Bez ustanku, coraz częściej i z większą mocą. Wreszcie zetknięcie się mieczy przeciągnęło się w czasie. To był ten moment, chwila prawdy... Nagle oręża zatoczyły koło i jedno z nich uległo – wraz z rękojeścią ze świstem wyrwało się z dło...
Blog dla tych, którzy lubią pisać i tych, którzy za tym nie przepadają. O pasji, o zamiłowaniu, o hobby, o sprawach poważnych i całkiem nieważnych. Zapraszam.