Moi Drodzy! Ostatnio skończyliśmy pierwszy rozdział mojej powieści. Dzisiaj zapraszam do lektury początkowego fragmentu rozdziału drugiego. Dowiecie się m.in. z kim i o czym rozmawiał Domarad Baszta po tajemniczym zajściu z jego starszym bratem w trakcie wyprawy do centrum Terazanu, leżącego w północnym Naanaku. Kto jeszcze nie czytał zapraszam do lektury poprzedniego odcinka >>> , żeby nie stracił wątku i życzę przyjemnego obcowania z literaturą. fot. simonprodl, Pixabay.com Rozdział II (#1) Ja nie wiem co mu jest. Powiedziałem wam jak było. I to właśnie nie pierwszy raz, ale dzisiaj już przegiął. – Domarad stał z założonymi rękami, oparty o ścianę tuż przy kuchennym oknie. Jego twarz zdradzała stan głębokiego zamyślenia: czoło miał zmarszczone, wzrok utkwiony w jeden punkt, usta zaciśnięte i lekko przekrzywione w jedną stronę. Przy stole siedzieli rodzice braci Basztów. Oboje byli bardzo przejęci opowiadaniem młodszego syna na temat zajścia jakie ic...
Blog dla tych, którzy lubią pisać i tych, którzy za tym nie przepadają. O pasji, o zamiłowaniu, o hobby, o sprawach poważnych i całkiem nieważnych. Zapraszam.