Tan, dan! Rozległy się fanfary ;) Tak czy inaczej okazja jest wyjątkowa, bo mamy przed sobą 50. odcinek na tym blogu. W związku z tym prezentuję Wam niespodziankę. Wywiad z... Anonimem Prawie-Realnym. To nie jest żadna realna osoba, ale fikcja literacka służąca zobrazowaniu pewnych kwestii. A jaki jest Wasz stosunek do stwierdzeń Anonima? Podzielcie się w komentarzach. foto z Pixabay Zaczynamy! * Witaj, Anonimie Prawie-Realny! Może na początek powiesz, dlaczego dużo piszesz? Witaj, Arturze, witajcie, Drodzy Czytelnicy! Piszę, bo widzę w tym sens. Piszę, bo widzę, że to nie tylko przynosi mi satysfakcję, ale nadto przynosi to korzyść czytającym. NIe chodzi o taką korzyść czysto materialną, ale przede wszystkim duchową. Uważam, że tylko takie pisanie ma sens, a przynajmniej takie jest najbardziej wartościowe. A szkoda tracić czas na coś, co nie jest możliwie najbardziej wartościowe. * A co jest Twoim zdaniem wartościowe, jeśli chodzi o treści pisane? Jestem człowiekiem wierzącym. Wierzę,...
Blog dla tych, którzy lubią pisać i tych, którzy za tym nie przepadają. O pasji, o zamiłowaniu, o hobby, o sprawach poważnych i całkiem nieważnych. Zapraszam.