Nie jest to żadne straszenie, ale przestroga, żebyśmy się wszyscy zawsze zastanowili przynajmniej dwa razy, zanim opublikujemy coś w sieci.
Jest też oczywiście druga strona medalu. Kiedy tworzymy dobre treści, one generują wiele dobra i sprawiają, że inni stają się lepsi. Jeśli chociaż jedna osoba na tym skorzysta, to już warto napisać czy opublikować coś dobrego.
Dlatego lepiej jest być pisarzem, który czyści świat ze zła albo jeszcze lepiej - tworzy dobro; niż być pisarzem, który po śmierci być może będzie wymagał solidnego czyszczenia.
Puentą niech będzie cytat z papieża Franciszka: "jeśli uda mi się pomóc żyć lepiej jednej jedynej osobie, to już wystarczy, aby uzasadnić dar mojego życia" ("Fratelli Tutti", punkt 195).
W powyższym kontekście szczególnie polecam trylogię:
jeden z odcinków: od trolla i hejtera wolę AFK-era | Pisanie #8 >>>
Czarujący pisarz, ale z liczbami uwaga | Pisanie #44 >>>
Zachęcam również do lektury m.in.:
Będzie się stukało 3, czyli wypełniając "niewypełnialne" | Pisanie #38 >>>
Szkoda czasu | Pisanie #37 >>>
Pisarz, który istnieje naprawdę | Pisanie #35 >>>
Rocznicowo po raz 2 - Gość specjalny: ja bardzo zwracam uwagę na teksty | Pisanie #31 >>>
Odcinek mojej powieści >>>
Komentarze
Prześlij komentarz