Przejdź do głównej zawartości

Będzie się stukało 2, czyli co nas czeka w 2020 | Pisanie #26

Witajcie w nowym roku!

W związku z tym, że to pierwszy wpis na blogu pisanietomojezamilowanie.blogspot.com w 2020 r. przyjmijcie najserdeczniejsze życzenia, aby ten nowy czas był dla Was wszystkich bardzo udany i obfitujący również w literackie sukcesy.

Mniej więcej rok temu ukazał się tekst, w którym podsumowałem krótko 2018 r. i przedstawiłem, czym będę się zajmować w 2019 r. Zerknijcie tam dla przypomnienia >>>
fot. geralt, Pixabay.com
Czy udało się zrealizować plany na 2019 r.? Myślę, że w głównych zarysach jak najbardziej tak. Przede wszystkim zgodnie z zapowiedzią ukazywały się na blogu kolejne odcinki mojej powieści >>> W sumie ukazało ich się do tej pory 7 >>>

Opublikowałem również tekst, w którym zgodnie z inną zapowiedzią wrzuciłem rady dotyczące pisania i część tekstów, jakie napisałem dla portalu polskiFR.fr

Bardzo ważnym tekstem był również ten odnoszący się do premiery mojej debiutanckiej książki >>>

Z okazji 1 rocznicy istnienia bloga przypadającej 27 czerwca 2019 r. opublikowałem tekst z podsumowaniem roku blogowania.

fot. Tumisu, Pixabay.com
A co będzie w tym roku? Pozwólcie, że nie określę tego tak w 100% ;) Na tym blogu czeka nas zatem odkrywanie pisarskich tajemnic. Główna część mojej pisarskiej pracy związana jest z portalem polskiFR.fr oraz kwartalnikiem polonijnym we Francji "Głos Katolicki". Tam można znaleźć większość moich tekstów. Niemniej od czasu do czasu wrzucę Wam też jakieś inne teksty na bloga, a zapewne systematycznie będziecie mnie mogli czytać na wspomnianym portalu. Będę publikował  przypominajki, jeśli coś tam napiszę. Zachęcam też do polubienia portalu no i oczywiście strony Pisanie to moje zamiłowanie >>> w mediach społecznościowych.



Pozdrawiam Was serdecznie i do miłego poczytania.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Powróćmy do Gutenberga, czyli szanujmy słowa | Pisanie #57

Drodzy! Nie jest zagadką, że współcześnie każdego dnia jako ludzkość wypowiadamy, zapisujemy, wystukujemy i słuchamy całe mnósssssssstwo słów. Gdy tak zastanowimy się, ile z nich jest naprawdę sensownych i wartościowych, które rzeczywiście wnoszą jakąś wartość, a nie tylko są manipulacją lub mają jakieś inne niecne zadanie do spełnienia, to wtedy okaże się, że nie jest tak kolorowo. foto z Pixabay Tak sobie myślę, że coraz bardziej potrzebujemy symbolicznego powrotu do czasów, kiedy z pietyzmem przepisywane księgi kosztowały tyle co kilka wsi. Jan Gutenberg wykonał wspaniałą robotę, wynajdując druk, niemniej jednak nie powinniśmy iść za trendem, że ilość jest ważniejsza niż jakość. To nie zarzut w stronę Gutenberga, bo nie mamy mu nic do zarzucenia, ale przede wszystkim kieruję ten zarzut do siebie. Nie powinniśmy się cieszyć z tego, że pismo jest wszędzie dostępne, ale troszczmy się o to, żeby przynajmniej to, co wychodzi z naszych ust albo spod naszych palców było dobre i budujące. M

Czy "Harry Potter" to zło? | Pisanie #56

Drodzy! Wiele można usłyszeć i przeczytać o słynnej serii "Harry Potter". Bardzo liczne grono fanów uwielbia te książki, inni z kolei przestrzegają przed nimi jako przed czymś, co ma zły wpływ? Jak jest naprawdę? Przyznam, że ja przeczytałem do tej pory, dawno temu, chyba w całości, całą pierwszą część o Harrym Potterze i kamieniu filozoficznym. Widziałem też fragmenty filmów, ale chyba żadnego w całości.  Czy sięgnąłbym po kolejne części książki i filmów? Nie. Przekonują mnie opinie tych, który mają sceptyczny albo negatywny stosunek do Harrego. Nie stawiam siebie w jednym rzędzie z tymi, którzy może histerycznie unikają tej serii jak samego zła, ale zdecydowanie odradzam wszystkim lekturę książek i oglądanie tych filmów. foto z Pixabay Oto trzy powody: 1. Wielu ta seria nie służy, mają problemy co najmniej emocjonalne, a nawet duchowe, o czym słyszymy w świadectwach i opiniach egzorcystów. Nigdy nie wiadomo, jak bardzo jesteśmy podatni na ten negatywny wpływ. 2. Nie są to k

Mówią na to wstęp | Pisanie #60

  Tę książkę dedykuję moim kochanym Rodzicom Mówią na to wstęp Pisanie to moje zamiłowanie — to nie tylko tytuł mojego bloga, ale w pewnym sensie również powołanie życiowe. Tak się złożyło, że na przestrzeni kilku lat zebrało się trochę tekstów, których nie publikowałem na blogu. Najzwyczajniej w świecie zalegały sobie spokojnie w laptopie i tradycyjnym notatniku. Są owocem jakichś tam przemyśleń, na które mnie wzięło. Choć z pozoru ich tematyka jest dość różnorodna, mają z sobą wiele wspólnego. Wierzę, droga Czytelniczko i szanowny Czytelniku, że odkrywanie tych cech wspólnych sprawi Ci przyjemność w trakcie lektury tej książki. Okazało się, że te moje tekściki reprezentują świat liryki, epiki i dramatu, choć akurat ten ostatni rodzaj literacki jest reprezentowany przez jeden utwór, ale za to wieńczący całość. Do każdego z wierszy dodałem skan z mojego notatnika, żebyście zobaczyli jak to wygląda w oryginale. Przepraszam za nie najlepszy styl, ale nie przypuszczałem aż tak bardzo, że 

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Lubisz to? Blog na Facebooku